Kiedy codzienne życie zamienia się w walkę o przetrwanie, łatwo stracić nadzieję.

Historia Pana Zbigniewa pokazuje, że nawet z pozoru bez wyjścia sytuacja może znaleźć rozwiązanie — jeśli tylko w porę sięgniemy po pomoc. To opowieść o długu, pandemii i nowym początku, który stał się możliwy dzięki decyzji o upadłości konsumenckiej.

Malejąca płynność finansowa i narastające zobowiązania

Pan Zbigniew przez wiele lat uczciwie prowadził swoją działalność – od 2017 roku pracował jako taksówkarz. Jednak pandemia okazała się być tym okresem nie do przejścia i bardzo szybko spowodowała utratę płynności finansowej. Klientów było coraz mniej, zleceń ubywało, a rachunki i zobowiązania wciąż się piętrzyły.

Z osoby, która samodzielnie utrzymywała się z pracy, Pan Zbigniew musiał codziennie walczyć o przetrwanie.

Pandemia była punktem zwrotnym dla wielu branż

Gdy dochody spadły niemal do zera, Pan Zbigniew próbował ratować się tym, co było pod ręką – szybkimi pożyczkami i kredytami. Miały pomóc przetrwać najgorszy moment, ale z czasem stały się dodatkowym ciężarem.

Nie udało się utrzymać działalności, więc musiał szukać pracy na etacie. Niestety, zatrudnienie było niestabilne – umowy na krótko, niskie zarobki, częste zmiany. Ostatecznie znalazł stałą pracę, ale za minimalne wynagrodzenie, które nie pozwalało nawet zacząć spłaty zobowiązań.

Długi rosły. Z czasem sięgnęły 250 tysięcy złotych – połowa wobec ZUS, reszta to zaległości za mieszkanie i inne zobowiązania. Sytuacja wymykała się spod kontroli.

Pandemia uderzyła w wielu przedsiębiorców. Najbardziej w tych, którzy prowadzili jednoosobową działalność – taksówkarzy, fryzjerki, restauratorów, instruktorów fitness. Bez klientów i realnego wsparcia od państwa, wielu z nich, tak jak Pan Zbigniew, zmuszeni byli podejmować trudne decyzje tylko po to, by jakoś przetrwać kolejny miesiąc.

Decyzja, która odmieniła wszystko

W końcu Pan Zbigniew zrozumiał, że sam nie da już rady. Trafił do naszej kancelarii z dokumentami, które od dawna odkładał na bok. Był zmęczony, przytłoczony i pełen wątpliwości, ale zrobił najważniejszy krok – poprosił o pomoc.

Od początku wiedzieliśmy, że to nie historia człowieka, który chciał uniknąć odpowiedzialności. To historia kogoś, kto przez lata próbował radzić sobie sam, aż w końcu przyszedł moment, kiedy to już nie wystarczało.

„Bałem się otwierać listy. Każde pismo to był stres. Myślałem, że już nie ma dla mnie żadnego wyjścia. Dobrze, że w końcu się odważyłem.” 

W naszej kancelarii pomagamy osobom w trudnej sytuacji finansowej

Dokładnie przeanalizowaliśmy sytuację Pana Zbigniewa – zarówno pod kątem prawnym, jak i życiowym. Zebraliśmy pełną dokumentację, sporządziliśmy uzasadnienie, a także opisaliśmy kontekst jego trudnej sytuacji finansowej i osobistej.

Naszym celem było nie tylko przygotowanie poprawnego formalnie wniosku, ale również przekonanie sądu, że upadłość jest w tym przypadku jedynym realnym rozwiązaniem.

Działaliśmy sprawnie, ale z należytą starannością. Dzięki kompleksowemu podejściu sąd nie miał wątpliwości. Już po dwóch miesiącach ogłoszono upadłość konsumencką – co w przypadku tak dużego zadłużenia i wieloletnich zaległości było decyzją przełomową.

Nowy początek bez długów

Sąd w Warszawie ogłosił upadłość Pana Zbigniewa. Oznacza to, że mógł w końcu odetchnąć. Po latach stresu, nieprzespanych nocy i wstydu, który dźwigał w milczeniu – odzyskał nadzieję. Przestał się bać otworzyć list ze skrzynki.

Dziś nie tylko pracuje, ale przede wszystkim zaczyna od nowa – bez długów, bez presji, z poczuciem godności.

Jak kancelaria KW Mediator możem pomóc w Twojej sprawie?

Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich czuje się przytłoczony długami – pamiętaj, że pomoc jest na wyciągnięcie ręki i nie musisz sam się zmagać z wnioskami i procedurami. W naszej kancelarii prawnej specjalizujemy się w prowadzeniu spraw o upadłość konsumencką. Działamy szybko, konkretnie i z empatią.

Kancelaria Prawna Mediator

Jesteś zainteresowany współpracą, skontaktuj się z nami!

Przeanalizujemy nieodpłatnie każdy zgłoszony przypadek i zaproponujemy optymalne rozwiązanie.