Frankowicze masowo składają pozwy w sądach przeciwko bankom, ze względu na klauzule abuzywne zawarte w ich kredytowych umowach hipotecznych. Mają za sobą nie tylko rzesze kancelarii prawnych, które oferują swoją pomoc, ale także Rzecznika Finansowego. Dodatkowo sądy oraz TSUE wydają wyroki korzystne dla kredytobiorców, co powoduje zwiększanie się liczby procesów sądowych tego typu. Niestety, na etapie postępowania przedsądowego, jak i sądowego wielu frankowiczów zaprzestaje płatności dalszych rat, a to wszystko komplikuje. Sprawdź, jakie są skutki zaprzestania spłaty rat kredytu frankowego.
Jakie są skutki zaprzestania spłaty rat kredytu frankowego? Case study |
← Powrót do poprzedniej strony
Najnowsze informacje w sprawach kredytów frankowych
- Rzecznik Finansowy poinformował w tym roku w swoim sprawozdaniu, że do polskich sądów wpłynęło już ponad 100 tysięcy pozwów dotyczących kredytów frankowych. Większość z procesów wytoczona została bankom, a łączna kwota roszczeń w stosunku do nich wynosi 22 miliardy złotych.
- Tylko w lutym br. rzecznik finansowy złożył do Sądu Najwyższego cztery skargi nadzwyczajne dotyczące klientów banków w sprawach frankowych. Dwie dotyczyły kredytów hipotecznych powziętych przez klientów we frankach szwajcarskich w PKO BP, jedna kredytu hipotecznego, frankowego w mBanku S.A. i ostatnia również w sprawie kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich, ale powziętego w ramach umowy z EFG Eurobank Ergasias S.A.
- Warto również podkreślić, że do końca tego roku (2024 r.) przedłużono termin ulgi podatkowej, na mocy której kredytobiorcy frankowi zostali zwolnieni z opłacania podatku PIT od części dochodów, które miały związek z pożyczką na mieszkanie.
Bez niej istniałaby konieczność zapłaty podatku od umorzonej kwoty kredytu będącej de facto przychodem podatkowym – tłumaczyła tę decyzję Magdalena Rzeczkowska, która była Ministrem Finansów w latach 2022-2023.
- Ministerstwo Finansów podkreśla, iż zwolnieniu z PIT podlegają zatem zarówno umorzenia kwoty kredytu, jak i świadczenia, które kredytobiorca pozyskał w związku z kredytem hipotecznym oraz w związku z ujemnym oprocentowaniem. Zrezygnowano również z pobierania od frankowiczów podatku CIT, o ile dochód kredytobiorcy jest równy umorzonym długom związanym z powziętym kredytem na mieszkanie.
- Należy też nadmienić, iż 18 stycznia tego roku TSUE odniósł się do zapytań postawionych przez Sąd Rejonowy dla Warszawa-Śródmieście dotyczących sprawy Getin Noble Banku. Postępowanie było prowadzone pod sygnaturą akt sygn. C-531/22. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podtrzymał dotychczasowe orzecznictwo, które było korzystne dla frankowiczów.
Postępowanie sądowe, a spłata kredytu. Czy można zaprzestać płacenia rat w tym czasie?
Frankowicze, którzy decydują się na złożenie pozwu przeciwko instytucji finansowej, w której pobrali kredyty walutowe, w tym frankowe, często w tym momencie zaprzestają spłaty rat kredytu. Ze względu na to, że czują się oszukani, nie chcą płacić kolejnych pieniędzy związanych ze swoim zobowiązaniem bankowym. Nie jest to dobra linia postępowania i nasza Kancelaria KW Mediator zdecydowanie ją odradza. Istnieje w tym momencie duże prawdopodobieństwo, że bank jako pierwszy wytoczy w sądzie sprawę o zabezpieczenie swoich roszczeń od klienta. W tym momencie frankowicz poniesie dodatkowe koszty adwokackie, tj. za pisanie pism procesowych i kolejne postępowanie sądowe, a w przypadku przegranej w sądzie z powództwa banku o nakaz spłaty całości kredytu wraz z klauzulą wykonalności, także koszty sądowe. Sumując powyższe, nie są to małe kwoty i z pewnością wyniosą frankowicza kilka jego dotychczasowych rat. Nie ma też, co liczyć na to, że jeśli konsument w swoim imieniu napisze do banku, że zamierza złożyć pozew przeciwko nim i do czasu rozstrzygnięcia sprawy nie będzie płacił rat, to bank się grzecznie do jego wniosku przychyli. Pożyczkodawcy kredytów hipotecznych bankowych zdają sobie sprawę z zawartych w umowach klauzulach niedozwolonych (stąd często sami proponują ugodę) i jest wielce prawdopodobne, że od razu po zaprzestaniu płacenia rat przez kredytobiorcę złożą wypowiedzenie kredytu i sądowy pozew o nakaz zapłaty.
Przypadki zaprzestania spłat kredytu frankowego
Warto nadmienić, że w jednej z podobnych sytuacji (podobnych, gdyż powód zaprzestania płacenia rat był zgoła inny) w lutym interweniował Rzecznik Finansowy. Dotyczyła ona umowy kredytu hipotecznego podpisanej w 2006 roku z PKO BP. Osoby, które go powzięły, po pewnym czasie zaprzestały spłaty rat z powodu problemów finansowych. Bank na podstawie przedstawionego weksla (podpisanego przez kredytobiorców, jako jeden z wymaganych dokumentów dotyczących umowy) uzyskał w sądzie nakaz zapłaty. Rzecznik Finansowy, który wniósł skargę, uznał, że „wniesienie skargi jest konieczne dla zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej, bowiem zaskarżone orzeczenie powinno być wyeliminowane z obrotu prawnego, jako naruszające prawa i wolności człowieka, określone w Konstytucji, takie jak zasada sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa, ochrona konsumenta, prawidłowość działania organów władzy publicznej w rozumieniu ochrony obywatela przed arbitralnością władzy publicznej, a także stoi w sprzeczności z wiążącym Polskę prawem międzynarodowym”.
Podobny przypadek mieli konsumenci, którzy podpisali z innym bankiem umowę frankową. Ich kredyt hipoteczny wyniósł około 150 tysięcy franków szwajcarskich, a ich spłata rozłożona została na 360 rat. Konsumenci po 10 latach zaprzestali spłaty kredytu ze względu na trudności finansowe. Wówczas bank wypowiedział swym klientom umowę kredytu i wystąpił do sądu o nakaz zapłaty. W tej sprawie również interweniował Rzecznik Finansowy. Ostatecznie Sąd Najwyższy przekazał ją do ponownego rozpatrzenia (sygn. Akt. II NsNc 134/23).
To nie są odosobnione przypadki.
Dlatego, jako dział prawny zalecamy naszym klientom, że jeżeli mogą nadal spłacać raty swojego kredytu walutowego, to najlepszym rozwiązaniem jest kontynuowanie spłaty aż do zakończenia postępowania sądowego z ich powództwa. Tym bardziej że w przypadku wygranej, pieniądze te zostaną im zwrócone. Jeśli zaś z powodów finansowych, niemożliwa jest spłata pełnej kwoty raty, warto płacić regularnie, choć jej część. W ten sposób w przypadku powództwa wytoczonego przez bank o nakaz zapłaty nie jest oczywiste, że sąd go zasądzi.
Jak wygląda proces sądowy dotyczący kredytów we frankach?
Zanim zostanie złożony pozew dotyczący kredytu hipotecznego we frankach do sądu przeciwko bankowi, należy bardzo dokładnie przeanalizować umowę oraz wszystkie aneksy i inne podpisane przez pożyczkobiorcę dokumenty w tej sprawie, np. dotyczące ubezpieczenia kredytu, czy weksle. Doświadczeni adwokaci, których znajdziecie Państwo w Kancelarii KW Mediator, sprawdzą je pod kątem klauzul abuzywnych, czyli niedozwolonych. Może się bowiem okazać, że:
- Podczas przeliczania kwot rat z franków szwajcarskich na złotówki, bank zastosował indywidualny (niekorzystny dla pożyczkobiorcy) kurs walutowy.
- Bank uzależnił przyznanie kredytu hipotecznego, walutowego od zawarcia innej umowy klienta z nim.
- Wystąpiła konieczność podpisania przez konsumenta weksli lub dokumentów, które nie mają związku z kredytem hipotecznym we frankach.
- Zawarta została w umowie jednostronna możliwość wypowiedzenia umowy kredytu, tylko przez bank.
W momencie, kiedy adwokat bądź radca prawny zaopiniuje dokumenty i uzna, że bank naraził klienta na niekorzystne dysponowanie swoim majątkiem, informuje go o planowanych dalej działaniach i kosztach. Gdy frankowicz powyższe zaakceptuje, następuje podpisanie umowy z kancelarią i rozpoczyna się pełna reprezentacja klienta przez adwokata.
Dalsze działania mogą występować w dwojaki sposób. Pierwszy to wystąpienie do banku z wezwaniem do ugody. My jednak zalecamy naszym klientom drugą opcję, czyli drogę sądową, która rozpoczyna się napisaniem pozwu o roszczenie zapłaty, a także unieważnienie umowy dotyczącej frankowego kredytu hipotecznego (lub w innej walucie obcej) oraz wystąpienie o wstrzymanie płatności rat do zakończenia postępowania sądowego. Do pozwu dołącza się materiał dowodowy, który ma uzasadniać roszczenie. Pozew wraz z załącznikami, pełnomocnictwem profesjonalnym i opłatą od niego w kwocie 17 zł składa się do sądu I instancji, czyli sądu rejonowego, właściwego dla frankowicza.
Prawnik prowadzący reprezentuje również frankowicza podczas rozprawy sądowej. Wcześniej jednak przygotowuje swojego klienta do przesłuchania przez sąd. Ponadto przygotuje również serię pytań dla pożyczkodawcy, które będą miały dowieść jego winy i celowego działania na niekorzyść frankowicza.
Po wydaniu wyroku przez sąd adwokat występuje o jego uzasadnienie co do całości wyroku. W zależności od jego treści zaskarża go w sądzie okręgowym (II instancja) bądź jeśli jest korzystny dla frankowicza, a zażalenie wniesie bank, to napisze na nie odpowiedź.
Sądowe odzyskiwanie pieniędzy, a ugody
W przypadku zasądzenia przez sąd należności na rzecz powódki/powoda od banku, który podpisał z klientem umowę zawierającą klauzule abuzywne, dana instytucja finansowa musi je zwrócić. Warto nadmienić, że w wyrokach zawarty jest także punkt dotyczący należnych poszkodowanemu kredytobiorcy odsetek za opóźnienie, liczonych od konkretnego dnia (podpisania umowy), aż do dnia zapłaty, a także konkretne, wskazane koszty zastępstwa procesowego, w zależności od tego, w jakiej części powództwa zapadł wyrok, czy co do jego całości, czy tylko części.
Frankowicze coraz częściej otrzymują od banków propozycję ugody. Jak poinformował PAP Biznes Prezes Banków Polskich Tadeusz Białek, tylko w styczniu i lutym tego roku podpisano 5,4 tysiąca ugód frankowych z bankami, od początku postępowań w tej kwestii zaś do końca lutego jest ich już niespełna 87 tysięcy.
W naszym odczuciu jednak najczęściej są one mniej korzystne dla kredytobiorców, choć nie zawsze – więcej możecie Państwo przeczytać tutaj. Należy bowiem brać pod uwagę fakt, że banki doskonale zdają sobie sprawę z tego, jakie klauzule abuzywne zastosowały w umowach (choć się do tego nie przyznają). Ponadto mają zatrudnionych prawników, którzy działają na ich korzyść. Ze względu na coraz więcej wygranych w sądach przez frankowiczów, a także ze względu na orzeczenia TSUE, instytucje finansowe wykorzystując niewiedzę lub złą sytuację materialną klientów i proponują dużo gorsze warunki ugody, aniżeli dany frankowicz mógłby uzyskać podczas rozprawy. Ponadto warto wspomnieć, że w przypadku przegranej bank dodatkowo zostanie obarczony odsetkami i kosztami procesu, dlatego też zawarcie ugody z kredytobiorcą, mówiąc potocznie, „jest mu na rękę”.
Istotne jest zatem, aby przed podpisaniem ugody z bankiem podjąć współpracę z profesjonalną kancelarią prawną, tak aby nie pozostać stratnym.
Podsumowanie i zalecenia dla frankowiczów, w kwestii spłacania rat na etapie postępowania sądowego
Podsumowując powyższe, w przypadku, gdy konsument zdecyduje się na złożenie pozwu do sądu przeciwko bankowi, ze względu na zastosowane przez tę instytucję w umowie klauzul abuzywnych, nie należy zaprzestawać płacenia rat. Nadpłatę można odzyskać po zakończeniu postępowania sądowego, natomiast wspomniane wcześniej konsekwencje ze strony banku za niewywiązywanie się z podpisanej umowy, są bardzo niekorzystne dla frankowiczów i narażają ich na niepotrzebne, dodatkowe koszty.
Wstrzymanie płacenia rat przez pożyczkobiorcę może natomiast wydać sąd rejonowy, do którego adwokat bądź radca prawny w imieniu frankowicza złożył pozew wraz z wnioskiem o zabezpieczenie. Jeśli sąd takowy wniosek uzna i wyda postanowienie korzystne dla pożyczkobiorcy, wówczas może on do końca postępowania wstrzymać się od regulowania comiesięcznych należności u pożyczkodawcy.
Dodatkowe zasoby i pomoc prawna w sprawie hipotecznych kredytów walutowych
Osoby szukające pomocy prawnej w sprawie ich hipotecznych kredytów walutowych, w tym we frankach szwajcarskich, mają kilka opcji uzyskania wsparcia. Najczęściej wybieraną jest wybór rzetelnej kancelarii prawnej, w której doświadczeni adwokaci i radcowie prawni będą ich reprezentować, jako profesjonalni pełnomocnicy. Przeanalizują umowy wraz z aneksami oraz ubezpieczeniami pod kątem klauzul abuzywnych (niedozwolonych w polskim prawie zapisów), a następnie zaproponują klientowi konkretne rozwiązanie i linię postępowania.
Inną opcją jest zwrócenie się o wsparcie do Rzecznika Finansowego. Ten bowiem intensywnie włącza się do obrony frankowiczów przed nieuczciwymi instytucjami finansowymi. Może on bowiem skorzystać z przysługującego mu uprawnienia, jakim jest złożenie skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego, jeżeli uzna on, że instytucje finansowe znacząco naruszyły prawa klientów. Należy jednak zaznaczyć, że Rzecznik Finansowy nie zastąpi w sprawach frankowych adwokata. Nie podejmuje się bowiem prowadzenia spraw w sądach I i II Instancji, a to do nich trafiają pozwy. To również właśnie na tych etapach dochodzi do największej liczby wygranych spraw.
Konsumenci szukający pomocy w sprawach kredytów hipotecznych, frankowych mogą również uzyskać ją u Rzecznika Praw Konsumenta. Należy jednak pamiętać, że jest on niejako mediatorem, który pomaga uzyskać ugodę pomiędzy bankiem a pożyczkobiorcą. Można skorzystać u niego również z bezpłatnej porady prawnej.
Takowej może udzielić również Rzecznik Praw Obywatelski, który ma prawo złożyć też skargę nadzwyczajną.
Szukając kancelarii prawnej, która rzetelnie przeanalizuje wszystkie dokumenty dotyczące kredytu frankowego, należy kierować się doświadczeniem i dotychczasową skutecznością w sprawach dotyczących odszkodowań za kredyty frankowe. Należy jednak podkreślić, że żadna szanująca się i uczciwa kancelaria prawna nie obieca klientowi wygranej. Reguluje to bowiem etyka adwokata i radcy prawnego. Pozyskując informację o skuteczności kancelarii w sprawach frankowych, warto pytać o konkrety, czyli nie o wartość procentową wygranych spraw frankowych, a o ich liczbę wraz z liczbą całkowitą prowadzonych powództw w tej kwestii. Może się bowiem okazać, że kancelaria, która ma 100% skuteczności, reprezentowała do tej pory tylko 3 klientów, a ta, która ma 90% skuteczności, przeprowadziła 100 takich spraw. W tym przypadku liczby mówią same za siebie, lepiej zaufać kancelarii z większym doświadczeniem. Warto również zapytać, od kiedy dany adwokat zajmuje się sprawami frankowiczów i kiedy ostatni raz prowadził taką sprawę, pozwoli to określić, czy jest na bieżąco z orzecznictwem i przepisami w tej kwestii.
Postępowanie w sprawie kredytów frankowych z Kancelarią Mediator
Nasza Kancelaria KW Mediator reprezentowaniem klientów w sprawach frankowych zajmuje się od 2017 roku. Co istotne, prowadzimy również sprawy dotyczące kredytów w innych walutach, np. dolarach, czy euro. Nasi adwokaci i radcowie prawni specjalizują się tym kierunku, zatem gwarantują wysoką jakość usług oraz dokładną i rzetelną wiedzę w tych sprawach. Zdobyte doświadczenie pozwala nam na opracowanie jak najbardziej skutecznej linii postępowania procesowego. Ponadto naszym atutem jest również to, że wycenę za nasze usługi nasi klienci otrzymują przed podpisaniem z nami umowy, przy przekazaniu propozycji działania. Wszystko jest zatem jasne i klarowne. Nie ma z naszej strony żadnych ukrytych kosztów. Po podpisaniu umowy przeprowadzamy naszych klientów przez cały proces postępowania, zarówno przez złożenie pozwu i proces sądowy, jak i rozliczenia z bankiem. Podchodzimy bowiem do sprawy frankowiczów i kredytów walutowych kompleksowo.
Prześlij skan umowy kredytowej wraz z aneksami
przeanalizujemy nieodpłatnie każdy przypadek i zaproponujemy rozwiązanie w 7 dni.
e-mail: chf@kwmediator.pl
tel.: 76 723 77 25
Możesz również skorzystać z poniższego formularza kontaktowego.