Klienci coraz częściej ogrywają ubezpieczycieli w sprawach o polisolokaty.

Klienci coraz częściej ogrywają ubezpieczycieli w sprawach o polisolokaty.

Powrót do poprzedniej strony


Klienci coraz częściej ogrywają ubezpieczycieli w sprawach o polisolokaty.

21 stycznia, 2021


Jak pokazuje statystyka dotycząca procesów w sprawie „polisolokat”, zarówno w zakresie zwrotu opłat likwidacyjnych, jak i w zakresie unieważnienia całej umowy coraz łatwiej można odzyskać swoje pieniądze zainwestowane w popularne „uefki”.
Możemy śmiało powiedzieć, że mamy do czynienia z ugruntowaną linią orzeczniczą w powyższym zakresie, czego dowodzą wyroki zapadające w tego typu sprawach na przełomie dwóch ostatnich lat.👍
Dlatego też, z punktu widzenia klienta, coraz powszechniej proponowane przez ubezpieczycieli ugody obejmujące tylko częściowe zaspokojenie roszczeń są nieatrakcyjne w porównaniu z wygraną w sądzie.
Sądy nie mają już wątpliwości, że tzw. uefki tylko pozornie chronią ich właścicieli jako ubezpieczenia na życie i że właściwie są typowym produktem inwestycyjnym.
Sąd Najwyższy, postanowieniem z 21 maja 2020 roku (I CSK 772/19) wskazuje wprost, że umowy UFK muszą gwarantować typowe ubezpieczenie na życie. W innym wypadku można uznać je za nieważne.
W rzeczywistości wiele takich umów gwarantuje ubezpieczenie na życie jedynie z pozoru. W sądzie można to udowodnić i odzyskać całą kwotę zamiast zwrotu opłaty w niepełnej wysokości.